kontakt

Spodobało Ci się coś z moich prac? skontaktuj się ze mną: wardzyska82@gmail.com

Łączna liczba wyświetleń

poniedziałek, 31 maja 2021

358. Choinka 5/12

 Szybciutko w biegu wyszyłam aniołka do zabawy choinkowej u Kasi.

Dziś bez zbędnej pisaniny przedstawiam grajka na trąbce🙂


Miłego tygodnia życzę😘😘😘

środa, 26 maja 2021

357. Wyniki candy

 Dzień doberek.

Drogie dziewczynki dziś większość z Was obchodzi "Święto Mamy". Życzę Wam aby Wasze pociechy i te duże i te małe zawsze o tym dniu pamiętały. Życzę Wam dużo zdrówka i radości oraz sukcesów w życiu. Niech radość na Waszych buziach zawsze gości🌹🌹🌹😘😘😘😘

 

A teraz czas na opóźnione wyniki candy. Wybaczcie za ten poślizg, ale to trochę zwariowany i nieco trudny czas w naszym domu😐

Do zabawy zgłosiło się kilkanaście osób w tym większość moich stałych komentatorek z czego bardzo się cieszę😍 Te dziewczyny miały dodatkowe losy. 
 
    Do losowania zatrudniłam najstarsza córunie, ale żeby i młodsza nie była pokrzywdzona-tym bardziej że ciągle naśladuje siostrę- to postanowiłam, że będą dwa losowania. 
Główne z wszystkich osób które się zapisały a drugie z osób które zawsze mają czas na zostawienie komentarza pod moim każdym postem. 
 
Karteczki zapisane, wycięte i złożone wylądowały do dwóch pudełek. 
 
 
 
Najpierw losowanie głównej nagrody:



I mamy główna zwyciężczynię:





No to czas na drugie losowanie, gdzie mały łasuch już zakosił i otworzył czekoladki 😂ale udało się i wylosowała: 
 
 

A żeby było sprawiedliwie jak to mąż powiedział, skoro są trzy kobiety w domu a dziś takie piękne święto,  to i ja mam coś wylosować, więc zsypałam wszystkie losy do jednego pudla. Niektóre z Was miały teraz potrójne losy😄 a wyciągnęłam ot ten losik:
 

Tak więc Małgosia jest główną zwyciężczynią a Ewunia i Aga dostaną nagrody pocieszenia😀 Dziewczyny proszę Was o trochę cierpliwości, bo mam mały remont w pokoju i wszystkie przydasie w garażu w pudłach pochowane.


Oczywiście po losowaniu  był płacz bo dziewczyny, chciały dalej losować, ale obawiam się że przez rok bym się nie wyrobiła z organizacją paczek😀😀😀 

Dziękuję wszystkim za udział w zabawie, może na święta BN jakieś bombki haftowane będą do przygarnięcia-czas pokaże. 

Mamom, mamusiom, mateczkom jeszcze raz wszystkiego najlepszego życzę😀🌺🌺🌺🌺🌺🌺🌺🌺🌺🌺


niedziela, 9 maja 2021

364, Kuferkowo/ ogrodowo

Hejka😀😀😀

Dziś będzie mały misz masz. Wiem że każdemu z Was jak i mi godziny upływają jakoś szybciej niż kiedyś, więc połączę dziś robótkowe prace z ogrodem. 

Na fb w świrach rękodzieła Martusia pokazywała nam jak zrobić kuferki. Na początku myślałam że się ten projekt mi nie uda, ale wydrukowałam sobie szablon i wzięłam się za cięcie i tadam-mój pierwszy kuferek wyszedł tak:

Może być zdjęciem przedstawiającym kwiat 

tył

Brak dostępnego opisu zdjęcia. 

 ponieważ dobrze się bawiłam przy tworzeniu kuferka, wycięłam sobie następną bazę ale nie wiedziałam jaki zrobić i tu pomogła mi Ulcia, która wymyśliła mi motyw: wilk, księżyc i noc. Ciekawie prawda?-ha ale żebym to ja coś z tych rzeczy miała. Znalazłam sobie śliczne tapety z motywem wilka i wydrukowałam, no i powstał wilczy kuferek:

 w górnej części mamy wyjącego wilka do księżyca

 Brak dostępnego opisu zdjęcia. 

tył

Może być obrazem 

 Powstał także kwiatowy kuferek:

Może być zdjęciem przedstawiającym kwiat

 i oba kuferki na regale

 Brak dostępnego opisu zdjęcia.

 No i to miał być koniec kuferków, ale w weekend majowy pogoda nam spłatała figla, wszystkie plany i  trzeba było siedzieć w domku więc znów mi się kuferków zachciało.      

Miałam jeszcze jeden plakat wydrukowany z wilkami, więc zrobiłam drugi wilczy kuferek:

Brak dostępnego opisu zdjęcia.

Brak dostępnego opisu zdjęcia. 

oraz kwiatowy

Może być zdjęciem przedstawiającym kwiat

 Myślę że jeszcze jakiś powstanie, bo wciągające są te kuferki, ale pytanie gdzie ja je mam stawiać haha. Są inne prace również stworzone dzięki dziewczynom, które inspirują, tłumaczą i dzielą się swoją wiedzą, ale to już pokażę innym razem.

🌺🌺🌺🌺🌺🌺🌺🌺🌺🌺🌺🌺🌺🌺🌺🌺🌺🌺🌺🌺

 No to przejdźmy do części ogrodowej. Wiosna nas nie rozpieszcza. W tym roku ciągle wieje i wieje i często pada. U nas ze względu na małe jeszcze roślinki na działce ten wiatr jest bardzo dokuczliwy. Totalnie nic jest na niej zrobione, trawa u niektórych już dwa razy skoszona a u nas rośnie taka dzicz. Już raz się wypuściliśmy do pracy i po dwóch zaledwie godz przycinania krzewów tak nas przewiało że chodzimy zasmarkani.

Dopiero ten weekend zrobił się cieplejszy ale nie na tyle aby jechać na dłużej, więc wpadłam dojrzeć roślinki i uchwycić ich kolory w obiektywie.

Wiosna to czas gdy głównie na skalniaku coś się dzieje. Kwitną urocze tulipanki

 



kępy szafirków


 
w centrum dużego skalniaka zakwitł ubiorek

 
skalnice cieszą oko:


i żagwin dalej pięknie kwitnie

 
I już za chwilę rozkwitnie floks-uwielbiam te kępy floksów jak rozkwitną. 

 
 Tęsknię za dłubaniną w ogrodzie. Mam tyle planów, tyle pracy a zrobić nic nie można.  W tym roku pomimo porządnej zimy mamy bardzo dużo sadzonek truskawek i tak się cieszyłam że poletko nam się zwiększy a tu wszystko zarasta chwastem i nie wiem jak to ogarnąć, bo myśl że trzeba uklęknąć w zimnej ziemi aż ciarki mi na skórze przywołuje. Ech mam nadzieję ze wreszcie zrobi się ładniej.
 
Kończąc dzisiejszego posta chciałabym przedstawić Wam naszego nowego domownika. 
Ćłapek zamieszkał na naszym parapecie:
 
Powstaje kolejny brzózkowy stworek ale dużo większy do ogrodu. 

Pozdrawiam serdecznie i dziękuję za uwagę😘😘😘

środa, 5 maja 2021

363, Ufok

 Dzień doberek😀😀😀

Na początek to kochane dziewczynki, dziękuję za życzenia dla mężusia😘😘😘 

🌹🌹🌹🌹🌹🌹🌹🌹🌹🌹🌹🌹🌹🌹🌹🌹🌹🌹🌹🌹🌹🌹🌹🌹🌹🌹🌹

Dziś czas na kolejne podsumowanie mojego ufoka. Zabawę oczywiście prowadzi Kasia.  Tak naprawdę długi weekend majowy pozwolił mi nieco postawić krzyżyków na hafcie. Postanowiłam podgonić twarz Papieża. Oj to była ciężka walka. W wielu miejscach myliłam się bo stara kartka z pokolorowanymi xxx które wyszyłam nie nadaje się do niczego a na nowej trochę trudno dojść które już są a których nie ma. Ale większość już ogarnęłam i mam nadzieję że teraz nieco będzie lepiej. 

A dziś prezentuje się haft tak:


i dla porównania postępy z poprzednimi miesiącami:


Tak patrząc na całość, to nawet jeszcze nie jestem w połowie😒Niby częściowo jedną część twarzy z najgorszych mam za sobą ale w tej szacie też jest sporo kolorów które przeskakują co rusz. No nic może do końca roku skończę-a miałam nadzieję że będzie to dużooooo wcześniej.

UFOK 

 Na dziś to tyle, na długo nie znikam bo coś czuję że w maju zasypię Was postami hahaha. Trochę podganiam kartki u Ewci a dodatkowo coś się tworzy i innego. 

Życzę Wam zdrówka i słoneczka bo z nim jest kiepsko. Wiosna jest paskudna, zimna i deszczowa i to wiatrzysko. U nas nic zrobić nie można tak wieje na działce. Pojechaliśmy jednego dnia, niby ładnie a powiewało ciągle i zasmarkani chodzimy. Ech czy u kogoś z Was jest ciepło? Może przygarnie mnie ktoś w ciepłe miejsca haha?

Pozdrawiam serdecznie😀