348. Choinka 12/2020

 Hejka, hejka😀😀😀

Ostatni dzień miesiąca- ba żeby tylko to był taki zwykły ostatni dzień miesiąca, a toż to 

Sylwester  🎆🎆🎆🎇🎇🎇🎇 

 

 Większość dawno już by tańczyła na balach, imprezach ze znajomymi itp. 

Niestety przyszło nam siedzieć w domach, lub z najbliższą rodziną u której możemy spędzić te utrudnione godziny powrotów do domu. Dla mnie i tak byłaby ta noc spędzona z dzieciaczkami i mężem w domu. Odkąd są dzieci na takie imprezy nie chodzimy, choć może to błąd bo jest to jakaś odskocznia.

 

Mija nam kolejny rok. Jak ten czas szybko leci, upływa przez palce nie wiadomo kiedy. Kolejny rok zabawy u Kasi-jest to jedyna zabawa której staram się pilnować, i z której nie zrezygnowałam

 

Pomimo że grudzień, jest dość intensywnym miesiącem w domowych porządkach ja w tym roku sobie większość odpuściłam i miałam czas żeby wyszyć parę małych hafcików.

I tak na małą okrągłą zawieszkę wskoczył znów aniołek-taki sam hafcik jak na bombce w ubiegłym miesiącu (ba nawet trzeci zaczął się wyszywać haha, ale że od poniedziałku prawie cały czas leżę w łóżku z temperaturą i chorym gardłem oraz bólem każdej cząstki ciała nie dałam rady już dokończyć i oprawić)

 

 

 

Również powtórzyłam ptaszka z ubiegłego miesiąca. Miała ta bombeczka być prezentem dla znajomej, ale że krzywo zrobiłam karczochy z tyłu bombki pozostała u mnie na choince😁😁😁

 

 

 

i ostatni hafcik, przy którym najdłużej mi zeszło (ale lubię ten wzór, już chyba z 3 razy wyszywałam) to gwiazda betlejemska, która wylądowała na karteczce.

 

 

I kolaż grudniowych hafcików:

 

i wszystkie prace z 2020 roku-łącznie powstało 25 hafcików, myślę że nie najgorszy wynik.

i kilka zdjęć z naszej choineczki z zawieszkami:

 

a to zdjęcie niektóre z Was miały okazję widzieć na fb

 

ja: Wiki, grzeczna byłaś?

Wiki: Tak i Natusia też, a chłopaki niegrzeczni byli

ja: A Mikołaj coś im przyniósł?

Wiki: Nie, bo tylko takie grzeczne dziewczynki jak ja prezenty dostają😁

biedni chłopcy z wrażenia aż usiedli haha

🎇🎇🎇🎇🎇🎇🎇🎇🎇🎇🎇🎇🎇🎆🎆🎆🎆🎆🎆🎆🎆🎆🎆
 

 Kochani

pragnę złożyć Wam serdeczne życzenia: szczęścia, dobrego zdrowia, powodzenia, 

oby troski życia zaginęły w mroku podczas nadchodzącego Nowego Roku!

Do usłyszenia już w 2021r😋😋😋

347. Wesołych świąt

Kochani, z okazji Świąt Bożego Narodzenia

Życzę Wam aby ten magiczny czas,

 upłynął w gronie rodzinnym, wśród życzliwych ludzi. 

Życzę Wam aby nastało lepsze jutro, 

aby maleńki Jezus przyniósł nam ukojenie, radość i wiarę w drugiego człowieka. 

346. Świątecznie

  Dzień doberek😀

Jak kochani u Was przygotowania do świąt?U nas bez szału, okna jeszcze nie myte, kuchnia w rozgardiaszu bo mam malowanie haha. Jakoś w tym roku nie czuję tego klimatu świątecznego. Wielkich przygotowań w jedzeniu nie robię, bo święta spędzamy rodzinnie, sami z sobą. Zresztą przy nakazach, jedna osoba powinna zostać w domu, skoro nie wolno gości więcej niż 5 przyjąć😂😂😂. Choineczki też jeszcze nie mamy, tradycyjnie kolejny rok stanie żywa choinka i musimy jeszcze parę dni poczekać. 

W tym roku nawet jakoś szczególnie nie porobiłam hafcików na kartki, nie wiem totalnie gdzie ten czas umyka. Fakt leniuchuję w łóżku prawie do 8 i chyba to jest ta zguba czasu, i zanim się ogarnę i dziewczynki 9 już nam na zegarze wybija, ale korzystam że nie trzeba wcześniej budzić dzieciaków. Miałam robić post kiermaszowy z bombkami 3d i też zbierałam się kilka dni i teraz już za późno. Bombki pokaże ale nie dziś😉

Dziś zapraszam Was na małe stroiki, mogą stać na komodzie, lub na stole. Zakupiłam sobie sanie-niestety brodaty z reniferami uciekł i zostawił tylko pojazd😂A żeby puste sanie nie były, to wypełniłam je bombeczkami

w czerwieni:

w delikatnym różu ze świecą:  

i jeszcze jeden w czerwieni ze świecą

Mężuś wyciął mi duży plaster z drewna i powstała dekoracja na naturalnym podkładzie

A jak święta, to i pierniczki czas upiec. Oczywiście Wiki była niezawodna i pomagała wałkować i wykrawać pierniczki:

 i zaczynamy dekorowanie-hmmmm jedna próbuje dekorować a druga zjada z pierniczka i lukier i posypki hehe

 Wiki nawet w Picasso się pobawiła

                                                    

I nasze pierniczki (oczywiście nie wszystkie, bo coś dla chłopaków tez trzeba zostawić do zabawy jak skończą lekcje)

A dziś byłam zajrzeć na działkę-wyobraźcie sobie moje zaskoczenie, gdy zobaczyłam, że prawie każdy krzaczek róży ma nowe pąki i ciągle te niezwykłe kwiaty kwitną.

 a ta ecru to szaleństwo- ma chyba z 4 nowe pąki

 

nawet złotlin ma kilka kwiatków

Istne szaleństwo, oby tylko nagły mróz nie przyszedł. 

I kończąc dzisiejszy wpis jeszcze pokaże jak bardzo można kochać zwierzęta

 Wiki totalnie zakochana w psiakach, pozwalała im na wszystko. Trafiła cała czwórka do nowych domów, każda osoba która brała od razu je wycałowała, więc mam nadzieję, że są szczęśliwe. 

Kochani miłych przygotowań do Świąt Wam życzę. Wpadnę bliżej świąt złożyć Wam życzenia.

Serdecznie pozdrawiam i zdrówka życzę😘😘😘

345. Listopad z Lidzią

 Prawie zapomniałam o podsumowaniu listopadowych książek u Lidzi.

A w minionym miesiącu obowiązywały takie oto literki  NWŚ

 

U mnie lichutko, jakoś to nie mój miesiąc.

Rafał Kosik ,,Felix, Net i Nika oraz Gang Niewidzialnych Ludzi" 

365str, literatura młodzieżowa

 

 N---   W---- Ś------

Pierwszy tom bestsellerowej serii. Fantastyczna i przezabawna powieść o polskich trzynastolatkach, nie tylko dla trzynastolatków! Przeczytajcie o przyjaźni, zwariowanych wynalazkach, sztucznej inteligencji, skarbach, duchach, robotach, latającym talerzu i … nastoletnich uczuciach.

Trójka warszawskich gimnazjalistów rozpracowuje gang znikających złodziei. Znajdziecie tu codzienne, szkolne problemy i niecodzienne przygody, komputery, wynalazki, duchy i opowieść o przyjaźni, o jakiej wszyscy marzymy.

 

Gabriela Gargaś " W plątaninie uczuć"

420 str lit. piękna

N----

W - , W plątaninie uczuć,

Ś--

Czy znajdzie w sobie siły, by przebaczyć zdradę?
Hanna to trzydziestopięcioletnia singielka, która pnie się po szczeblach kariery w międzynarodowej korporacji. Nie ma czasu na nic, a już na pewno nie na miłość.  Z kolei Kalina jest w szczęśliwym związku od dziesięciu lat. To właścicielka ekskluzywnego butiku, wiodąca spokojne i poukładane życie. Nagle jej życiu pojawia się dawna miłość i wywraca wszystko do góry nogami.  Życie trzech kobiet zmienia się, gdy stają w obliczu śmiertelnej choroby. Ich przyjaźń zostaje wystawiona na największą próbę. Muszą zmierzyć się z własnymi słabościami i pomóc sobie nawzajem. Bo życie składa się z miliona małych szczęść i kilku wielkich tragedii. Czasem to właśnie przyjaźń pozwala przetrwać i uwierzyć w przyszłość.

 

Gargaś bardzo dobrze się czyta, więc polecam a Feliks to aktualna lektura młodego, na mikołaja poprosił o kolejne części, tak mu się przygoda przyjaciół spodobała, 

 

Pozdrawiam:-)