Dzień doberek:-)
Na wstępie częstuję wirtualnie tortem Kuby który dziś (27.08) ma 9 urodziny.
A dzisiejszy post będzie dość długi więc zasiądźcie wygodnie.
Zacznę od zabawy w "Wymiatanie resztek muliny" u MonikiW tym miesiącu udało mi się parę hafcików malutkich zrobić. Są to głównie hafty z zabawy blogowych do tworzenia kartek-dwie już widziałyście:
kolejne hafciki z resztek to bombki które są wyszywane u raeszki-ja jestem w tyle kilka mies ale mam nadzieję że do końca września wyszyję zaległości.
I wszystkie razem:
🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻
Druga zabawa również u Moniki to Sal " Magia róż" -w lipcu nie pokazywałam bo nie było nawet jednego krzyżyka postawionego, w ten weekend ponieważ pogoda trochę psociła-całe szczęście bo deszcz potrzebny mogłam trochę nad hafcikiem popracować.
Ostatnio wyglądał obrazek tak:
a dziś tak:
szału nie ma ale dobre i trochę tych krzyżyków do przodu 😉
🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼
A będąc przy różach to na działce po raz drugi kwitnie róża pnąca:
róża na kiju:
po raz drugi zakwitł tegoroczny floks:
i floks taki malutki karmazynek zakwitł a już prawie straciłam nadzieję,
dziwaczek oczywiście wydziwia i za każdym razem gdy pojadę to śpi i otworzyć kwiatków nie chce
znów kwitnie pięciornik:
Przycięłam przekwitnięte kwiatostany budleji i zaczęła kwitnąć od nowa-co prawda teraz ma krótkie kwiatostany ale to nic i tak motylki przylatują
hortensje przypaliło słonko bo są bez żadnego cienia i wyglądają już bardzo jesiennie
w tym roku mamy swoje pierwsze jabłka i gruszki-dużo nie ma bo jabłek ok 10 sztuk a gruszki aż 3 ale to są dopiero 3 letnie drzewka więc się rozkręcą z czasem:-)
powstaje rabata wzdłuż wjazdu do garażu, już połowa za mną
i niestety jakiś szkodnik na działce mi się pojawił.