Dziś będzie karteczkowo.
Wiadomo że w tym miesiącu wypadły święta wielkanocne więc do świąt nie zabrałam się do karteczek bo miałam do roboty jajca a po świętach jakoś tak zaraz z lenistwa nie chciało mi się. Co prawda zaczęłam haftować dwie karteczki ale od soboty niestety dopadł wirus zarówno mnie jak i Wikusię co jest najgorsze bo mała się męczy z katarem i okropnie zachrypnięta jest dlatego siedzę prawie cały czas przy niej aby mieć ją na oku a skupić się na xxx nie mogę i hafciki skończę kiedy indziej.
Karteczki są lichutkie ale mam nadzieję że szefowa Ania i Ula mi zaliczą-może w maju się poprawię haha choć nie obiecuję.
W kwietniu u Anulki projektantką była Lidzia z misiowego zakątka
Banerek z tematami karteczek:
Aniu po raz pierwszy odkąd zaczęłam kartkowanie u ciebie nie mam karteczki haftowanej:-(-straszne to dla mnie no ale, nadrobie kiedyś.
no to zaczynam od karteczki ze żłóbkiem-recykling ze starej kartki znalezionej u mamy:
karteczka z misiem:
i jeszcze dwie z misiem ale takie zimowe -powędrują one w grudniu do szkoły na kiermasz
druga karteczka z misiem która powędruje również do Uli:
i karteczka w kształcie jajka-a nawet dwie
i na koniec kolaż:
U Ulci mieliśmy w tym miesiącu luz można było dowolną tematykę wykonać byleby była karteczka wg mapki:
U mnie są trzy karteczki:
i kolaż
Zdjęcia są jakie są ale za oknem szaro, buro i ponuro. Na dodatek ciągle jak nie pada to kropi lub mży albo jak wczoraj deszcz ze śniegiem sypnie, gdzie ta wiosna się zapodziała to ja nie wiem. Tęskno mi już za słoneczkiem, na działce zaraz tulipany mi przekwitną-bynajmniej z opowieści męża wiem że kwitną lub jak przywiezie mi bukiet do wazonu.
''Ach kwiecień plecień''
Lecę do żaboli wrzucić posta a wam kochane życzę udanej majówki i słonka.
Jeszcze post z misiem Fizzy mnie czeka ale to może na majowe święta go zostawię.
Dziękuję za wasze komentarze.
Pozdrawiam serdecznie:-)